Cześć kochane! :) Od dłuższego czasu zbieram się z pokazaniem Wam mojego absolutnego makijażowego ulubieńca jakim jest puder rozświetlający AMC #83 z Inglota. Od zawsze byłam wielką fanką gładkiej i pięknie rozświetlonej buzi. Nie sądziłam, że mi samej uda się taki efekt uzyskać, ale ten produkt przekonał mnie, że jak tylko uda mi się pozbyć niedoskonałości to będę bliska ideału ;)
Podoba mi się w nim wszystko. Opakowanie, kolorowe paseczki, minimalistyczny styl charakterystyczny dla Inglota. Me like. Ogólnie skojarzenie z Bobbi Brown jest jak najbardziej na miejscu ;)
Jak widać kolory są różne, jednak ja zawsze miziam po wszystkich paskach pędzlem i nakładam na twarz.
Ma on w sobie mikroskopijne drobinki, ale na twarzy daje efekt tafli. Nie sposób z nim przesadzić (no okej, w sumie dla ludzi nie ma rzeczy niemożliwych), cudownie nabiera się na pędzel. Produktu jest dużo i z pewnością starczy na lata. w tym momencie biorąc pod uwagę jego cenę 40zł/9g to wychodzi bardzo tanio.
Wyżej widzicie jak prezentuje się na moim pysiu :D Nie zaobserwowałam przy nim żadnego zapychania, co czasem mi się zdarza przy produktach tego typu. Uwielbiam go też za jakiego trwałość- u mnie spokojnie siedzi na twarzy cały dzień. Nie stosowałam go jako rozświetlacz pod łuk brwiowy albo w wewnętrzny kącik oka, ale czytałam, że w takiej formie też się sprawdził. W skrócie to mój rozświetlacz idealny :)
Całkiem ładny. Moi faworytem w tej dziedzinie jest Marry-Lou The Balm
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z The Balm, ale bardzo podobają mi się ich opakowania :)
Usuńhej Pysiu :) :* kusicielka.
OdpowiedzUsuńHej Misiu :D Podziwiam, że wstajesz tak rano po imprezie:D
Usuńbardzo ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKurcze mam go ale jakoś nie specjalnie za nim przepadam. Mam wrażenie, że ciężko nabrać go na pędzel :/
OdpowiedzUsuńMoże to kwestia innego pędza? Ja sama korzystam z takiego starego co już się rozpada, ale super mi się z nim pracuje ;)
UsuńPięknie wygląda na buzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :) Przyznam, że teraz najczęściej sięgam tylko po rozświetlacz właśnie :D
UsuńŚliczny i świetnie wygląda :) ja mam takie paseczki a'la bobbi brown z essence :D nie wiem że ludzie na nie narzekają, że nimi nie da się rozświetlić buzi i łatwo można sobie placki porobić, jak dla mnie nie ma nic łatwiejszego w obsłudze :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie udało mi się kupić tych paseczków z Essence, ale znam je z blogów i na moje oko są podobne do moich :D Gdybym miała okazję to na pewno bym je wzięła :D
Usuńślicznie się prezentuje:>
OdpowiedzUsuńPiękny! Rzeczywiście wydaje sie idealny :D
OdpowiedzUsuńZa to ten od Ciebie z Essence daje piękny srebrny efekt, taki bardziej "mokry", poczekaj aż nim się pochwalę :D
UsuńŚwietnie wygląda. Ja właśnie szukam odpowiedniego rozświetlacza dla siebie więc muszę przejść się do Inglota. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :) Jest kilka odcieni do wyboru, na pewno znajdziesz coś dla siebie :)
Usuńdaje naprawdę ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładnie i delikatnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne kolory ja ostatnio katuję essence
OdpowiedzUsuńTen rozświetlacz z essence super wygląda, szkoda, że nie udało mi się go dorwać
UsuńJeden z moich ulubionych rozświetlaczy. Po zużyciu pierwszego opakowania nie wahałam się - kupiłam kolejne. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie będzie podobnie ;)
UsuńBardzo mi się podoba ten efekt.
OdpowiedzUsuńJa mam taką mozaikę brązującą z Inglota.
I bardzo ją lubię :)
Jak skończę swój bronzer to zainteresuję się tymi z inglota :)
UsuńMacnę przy najbliższej okazji ;D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńŁadnie wygląda :) W tej kategorii nie mam swojego ulubieńca, od czasów wycofania AOH (Essence) :(
OdpowiedzUsuńMi nie było dane się z nim spotkać :(
UsuńRzeczywiście daje piękną, subtelną taflę:) Gdy zużyję rozświetlacz marki La Rosa, rozejrzę się za tymi paseczkami:)
OdpowiedzUsuńSuper, że o nim piszesz, bo zastanawiałam się nad zakupem tego cuda od jakiegoś czasu. Ja mam od nich właśnie taki pasiasty bronzer i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBronzer jest na mojej liście zakupów :)
UsuńŚlicznie wygląda na Twoim poliku :-))
OdpowiedzUsuńDziękuję! :*
Usuńbardzo naturalnie wygląda :) nie zwróciłam wcześniej na ten kosmetyk uwagi, ale jak będę miała okazję to zajrzę do inglota.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Gorąco polecam, obecnie to jeden z moich ulubionych kosmetyków z kolorówki :)
Usuńshine shine ;)
OdpowiedzUsuńBling bling :P
Usuńpiękny, będę musiała sobie sprawić bo ostatnio szukałam jakiegoś rozświetlacza a ten daje wspaniały efekt ;)
OdpowiedzUsuńGorąco Ci go polecam Kasiu :)
UsuńDziękuję, nie dołączę ;)
OdpowiedzUsuń