niedziela, 17 sierpnia 2014

Revlon Parfumerie Ginger Melon

Nie mogłam się powstrzymać przed zakupem lakieru Revlonu z serii Parfumerie. W internecie pojawiło się wiele dość niepochlebnych opinii na ich temat. Nie zniechęciły mnie one jednak na tyle, żebym nie przygarnęła tej pięknej buteleczki z lakierem w odcieniu Ginger Melon. W Hebe zapłaciłam za nią 20zł. Jak mam być szczera, to kolory nie są tam zbyt oryginalne czy ciekawe. Oprócz widocznego niżej koralowego nie znalazłam niczego dla siebie. 


Zupełnie nie przeszkadzało mi w aplikacji to, na co wiele osób się żaliło, czyli specyficzna nakrętka. Autentycznie nie zauważyłam żadnej różnicy ;) Przed pierwszym malowaniem nastawiłam się na to, że będzie źle, a tu taka niespodzianka. Z kolei muszę się zgodzić co do fatalnej konsystencji. Na paznokciach mam aż 4 cienkie warstwy, przy 3 wciąż widziałam prześwity. Choć wydaje się to dużo za dużo, to na całe szczęście lakier bardzo szybko wysycha. Dzięki temu malowanie nie jest aż tak kłopotliwe. Zawsze to jakaś pociecha ;) Prawdą też jest, że delikatnie pachnie w czasie malowania. Ot taka totalnie zbyteczna atrakcja.


Kolor widoczny na zdjęciu to piękny koral. W zależności od światła jest bardziej czerwony lub różowy, czasem wręcz wpada w lekki neon. Uwielbiam takie odcienie i świetnie się z nimi czuję. Cieszę się, że skusiłam się na jedną buteleczkę, będzie cieszyć moje oko i nie tylko. Za kolejne flakoniki jednak podziękuję ;)

18 komentarzy:

  1. kolor baaaardzo ładny :D buteleczka przyciąga wzrok i chyba o to chodzilo producentowi :P kit, z kolorami... kiedy kupią dla designu :P Sama bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, przyznaję się, że to na buteleczkę poleciałam :D

      Usuń
  2. Mam z tej serii odcień Pink Pineapple i bardzo go lubię. Jest piękny i pachnie obłędnie aż do zmycia! Niesamowicie mnie to zaskoczyło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie, a mój pachniał tylko chwilę po aplikacji

      Usuń
  3. Ja mam odcień China Flower i w sumie nie mogę złego słowa powiedzieć o nim ;) Kryje przy 2 warstwach, nie smuży, ma świetny kolor, a zapach to taki dodatkowy gadżet, ale całkiem miły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę :) Może zależy wszystko od koloru. Ta czerwień też mi się bardzo podobała, ale mam już praktycznie identyczny odcień z Kiko. A zapach utrzymuje się u Ciebie długo czy znika krótko po malowaniu?

      Usuń
  4. mnie nic w tej kolekcji nie przyciągnęło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolory mocno przeciętne, myślę, że większość już ma ich odpowiedniki w swoich kolekcjach ;)

      Usuń
  5. Skoro szału nie ma to nie ma po co płacić ok 20zł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Flakonik i kolor sa piekne ;) szkoda, ze tak kiepsko z kryciem

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się, też uwielbiam róże.

    OdpowiedzUsuń