Cześć Dziewczyny :) Czasem w różnych tagach pojawia się pytanie: co wolisz, błyszczyk czy szminkę? Od jakiegoś czasu jestem totalnie zakochana w błyszczykach i stawiam właśnie na tę opcję. Moja kolekcja powolutku się rozrasta, a mi wciąż przybywa nowych kandydatów do zakupu :) Jednymi z tańszych i bardziej popularnych dostępnych na rynku błyszczyków są Stay With Me od Essence. Kilka dni temu sprawiłam sobie jeden z nich, dokładnie 07 Kiss Kiss Kiss. Za 4ml produktu płacimy 9zł, cena zdecydowanie zachęca do wypróbowania :)
Nie wierzę, że ktoś zainteresowany tematem kolorówki o nich nie słyszał :) Sama się sobie dziwię, że z nieznanych mi przyczyn nie sięgnęłam po nie wcześniej :) Na tym jednym egzemplarzu się nie skończy ;)
Błyszczyk ma specyficzny aplikator, można jednak do niego bez problemu przywyknąć. Ma świetną konsystencję, którą świetnie się nakłada, nie ciągnie się, nie klei, nie zbiera, po prostu jest super ;) Dodatkowo pachnie malinową mambą :)
Odcień, który dla siebie wybrałam to piękna soczysta czerwień, która na ustach mocno wpada w róż, taki efekt niesamowicie mi się podoba :) Co więcej, można stopniować jego intensywność, przez co spokojnie nada się zarówno do delikatnych jak i bardziej szalonych makijaży ;)
Za największy plus uważam to, że błyszczyk lekko nawilża usta. Ściera się równomiernie, pozostawiając po sobie coś na kształt wazelinki, podoba mi się to :)
Choć błyszczyk ten gości w mojej kolekcji dopiero od kilku dni to przepadłam za nim totalnie :) Z pewnością kupię sobie jego jaśniejszego brata My Favourite Milkshake.
mam :) a w zasadzie miałam, bo dodałam go do paczki kosmetyków do oddania. niestety, źle się czuję z czerwieniami na ustach, choć uważam, że błyszczyk jest bardzo fajny :]
OdpowiedzUsuńTeż oddałam w paczce kilka kosmetyków, których kolory mi nie podeszły :)
UsuńŁadnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie lubię błyszczyków. Trafiam na same klejące się , które zmywam po 5 minutach bo mnie denerwują .
Ja właśnie bardzo lubię błyszczyki :) Zawsze ograniczałam się do 2-3, ale przez blogi mam ich o wiele więcej :D
UsuńBardzo lubię te błyszczyki :) Przy następnych zakupach skusze się na ten kolor :)
OdpowiedzUsuńPo za tym - kolory tych błyszczyków w opakowaniu wyglądają na strasznie intensywne, wręcz żarówiaste, ale po zdjęciu na ustach na pewno się na niego zdecyduję :).
Jak tylko będę w naturze to skuszę się na My Favourite Milkshake :)
Usuńkupiłabym, gdybym lubiła błyszczyki ;)
OdpowiedzUsuńCzyli jesteś szminkowa dziewczyna?:D
Usuńładny kolor, lubię takie intensywne ;)
OdpowiedzUsuńJa też :) Choć ostatnio też spoglądam w stronę jaśniejszych kolorów ;)
Usuńnie lubię błyszczyków, ale ten mnie cholernie kusi!
OdpowiedzUsuńSerio, ten jest genialny :)
Usuńbardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńuwielbiam te błyszczyki:D
OdpowiedzUsuńChyba też się w nich zakocham :D
UsuńKolor bardzo ladny:) Ja ostatnio też jestem za błyszczykami:)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńSuper :D Ya każdym razem, jak jestem przy stoisku essence, to chcę go kupić, ale jakoś zawsze odkładam i idę dalej, może w końcu go wypróbuję :
OdpowiedzUsuńdziękuję za notkę i zdjęcie ; ) polecam ci wypróbować piękny koral czyli 03 candy bar albo 01 favourite milkshake ; )
OdpowiedzUsuńCandy Bar jest już niedostępny z tego co wyczytałam :( Ale 01 będzie mój :)
Usuńserio ? ja u siebie wszystkie zawsze widzę ;/ aaa kusi mnie też ten liliowy ale to chyba też jakaś limitowanka ;/
Usuńz tego co kojarzę to u mnie w szafie stały tylko 4 kolory ;/
UsuńBardzo ładny kolor, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmam 4 błyszczyki z tej serii i kocham :)
OdpowiedzUsuńRobią furorę :D
UsuńNaprawdę fajny jest ten Milkshake. Uwielbiam go !!!
OdpowiedzUsuńBędzie mój :D
Usuńtego kolorku akurat nie mam; jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie po Twoim ostatnim wpisie na ich temat zdecydowałam się, że muszę w końcu sobie sprawić jakiś z tej serii :) Bardzo podoba mi się Twój Candy Bar, ale niestety- wycofali go :(
Usuńnie mam Candy Baru; mam I like cotton candy :)
UsuńLubię go bardzo, u mnie jest dużo ciemniejszy. :)
OdpowiedzUsuńJak nałożę go więcej to też jest ciemniejszy, ale właśnie taka ilość podoba mi się najbardziej :)
UsuńTeż mam ten kolor i bardzo lubię właściwości tego błyszczyku, ale ten aplikator doprowadza mnie do szału...
OdpowiedzUsuńJa używam go jak pędzelka, tylko końcówką się maluję, bo inaczej to jakoś tak mi dziwnie :D
UsuńJa mam 04 i Milk są świetne
OdpowiedzUsuńMilk będzie mój :D
UsuńJakoś ograniczyłam ostatnio błyszczyki, ale ten jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie odwrotnie, jem oczami wszystkie błyszczyki :D
UsuńUwielbiam te błyszczyki, mam chyba siedem odcieni już (m.in. Kiss Kiss Kiss, który jest cudowny). To chyba o czymś świadczy :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie u Ciebie sprawdzałam kolory i wybrałam Kiss Kiss Kiss ;) Pamiętam, że je chwaliłaś w ulubieńcach roku i to też zadecydowało o kupnie :)
UsuńO jaa... pięknie wygląda na Twoich ustach!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmasz piękne usta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :))) ja też postanowiłam, że sobie kupie z tej serii, ale jaśniejszy kolor :)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony błyszczyk od Essence :)
OdpowiedzUsuńja mam odcień 03 candy bar i baardzo mi się podoba. Jak mi się kończy chyba kupię ten :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię te błyszczyki, xxl nudes też są fajne :)
OdpowiedzUsuń