czwartek, 19 lipca 2012

Eyeliner od MIYO

Cześć Dziewczyny :) Ostatnio nie mam czasu ani siły aby rano cudować z makijażem oka i zazwyczaj kończy się na kresce czarnym cieniem i tuszu. Czasem jednak weźmie mnie na coś bardziej efektownego, co jednak można przygotować w ekspresowo krótkim czasie. Pod tym względem niezastąpiony jest chabrowy eyeliner od NYX, który dostałam od Natalii. Gdy mam ochotę nieco podrasować to już i tak oryginalniejsze oko to sięgam po eyeliner z MIYO, który kupiłam kilka miesięcy temu za 7zł. 


To niebieski, mocno zmielony brokat zatopiony w niebieskim żelu. Pięknie się mieni w opakowaniu, na oku już nieco gorzej, choć efekt dalej jest niczego sobie.


Na dłoni od lewej strony widzicie eyeliner MIYO, NYX oraz MIYO nałożony na NYX. Choć bohater dzisiejszego wpisu solo też daje rady, to uważam, że najlepiej prezentuje się na NYXowej bazie ;)


Lewe oko potraktowałam jedynie eyelinerem z MIYO, na prawe nałożyłam NYXa i dopiero na niego MIYO. Wyraźnie widać, że jest różnica w intensywności koloru. 

Minusem eyelinera z MIYO jest okropny pędzelek. Od kiedy mam mojego wygiętego ulubieńca z Inglota, kreski maluje mi się nim o niebo lepiej, podobnie z eyelinerem NYXa. Jednak zakup pędzelka 30T był świetnym pomysłem :) Zdjęcia zrobiłam już jakiś czas temu i tutaj kreski malowałam odręcznie.

MIYO ma w swojej ofercie jeszcze złoty i srebrny brokatowy eyeliner. Myślę, że za tak małe pieniądze watro je wypróbować i nieco się nimi pobawić ;)

31 komentarzy:

  1. ahh piękny i wyrazisty kolor
    bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny efekt daje ten eyeliner ;))

    U mnie recenzja korektorów mineralnych Anabelle Minerals :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W połączeniu z NYXem wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm, kolor piękny.
    Ja jednak kresek robić nie potrafię, niestety.

    + do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny kolor, ale mam podobny z my secret, który piecze na powiekach ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam ten z My Secret i są dosłownie identyczne

      Usuń
  6. pięknie, szkoda że nie umiem malować kresek .

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam niebieskości na powiekach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wygląda nałożony na NYX, po prostu zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny kolor, szkoda tylko że brokatowy, ten z NYX podoba mi się dużo bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny! zwłaszcza w duecie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. cudo!uwielbiam takie kolory!

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny kolor;)

    Ale Ty masz rzęsy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś srebrny, ale sobie z nimi niespecjalnie radziłam :) Zawsze było wszystko w brokacie, tylko nie ta częśc, która powinna ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie srebrny jakoś mnie nie przekonał, wydawał mi się być za blady, chyba, żeby nałożyć go na czarną kreskę.. hmmm sama nie wiem :D

      Usuń
  14. Niestety nie mam dostępu do tych kosmetyków... ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny!! Ale u mnie MIYO i tak nie ma. A z chęcią chciałabym ich jakiś lakier do paznokci.

    OdpowiedzUsuń
  16. pięknie wyglądaja obywa naraz :), bardzo lubie brokatowe eyelinery z miyo :)

    http://timeforpassion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Szczerze mówiąc maluję się dosłownie raz na ruski rok, a jak już to jest to zazwyczaj czarna kreska, czas na zmiany ;)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kreska to podstawa, bez niej nie wychodzę z domu z moimi mikorzęsami :D

      Usuń
  18. Solo średnio mi się podoba ale w połączeniu wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń