Cześć Dziewczyny! Już dawno żaden produkt nie napsuł mi tyle krwi i przez żaden nie wściekałam się tak bardzo... Mowa o dwufazowym płynie do demakijażu z Delii. Kosztował mnie około 8zł za butlę 200ml i sądziłam, że robię interes życia płacąc tak mało za tak dużą pojemność. Cóż, skończyło się tak, że więcej płynu wylądowało w koszu...
Cóż, tego po prostu nie da się używać. Okropnie piecze i podrażnia oko, nie radzi sobie nawet ze zmyciem cieni, trzeba by trzeć pół dnia, żeby ruszyć tusz do rzęs. Ani razu nie udało mi się nim w pełni zmyć makijażu oka!
Przez jakiś czas używałam go do rozmiękczania zaschniętego eyelinera w żelu na pędzelku, ale przeciekająca i zostawiająca tłustą powłokę na wszystkim butelka doprowadzała mnie do szału i powiedziałam dość! Płynu już nie mam, butelki też nie, jedynie zakrętka poszła na zbiórkę zakrętek u mojego małego sąsiada w przedszkolu.
Szczerze Wam odradzam ten produkt. Jakby tego było mało dodam, że szukając o nim informacji przejrzałam jego skład na wizażu i tam nie był wymieniony olej mineralny. Jakie było moje zdziwienie, gdy po szybkich zakupach dopiero w domu zwróciłam uwagę, że na opakowaniu znajduje się on w składzie i to na drugim miejscu...
łooo w mor...ja go mam,ale jeszcze nie używałam,buuuu
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że u Ciebie sprawdzi się lepiej :(
Usuńteż jestem teraz ciekawa na razie niveowski muszę wykończyć:)
Usuńnie miałam i nie chcę :)
OdpowiedzUsuńi prawidłowo :)
Usuńdlatego ja stawiam na mleczka, one nie pograżniają, przynajmniej mnie ;)
OdpowiedzUsuńostatnio odkryłam mleczko idealne i porzuciłam w ogóle płyny dwufazowe :)
UsuńMiałam i nie chcę go więcej widzieć na oczy... Brrrrr, tłusta chemia.
OdpowiedzUsuńJak nie zraziłaś się jeszcze całkiem do dwufazówek to rozejrzyj się za Garnierkiem Essentials dla skóry wrażliwej (w 200 ml butelce). Cudeńko :)
UsuńMówisz? Trzeba będzie wypróbować :) Choć obecnie chcę coś zużyć z moich obszernych zapasów i kupić sobie micela z Bourjois ;)
Usuńmiałam micel z Delii i było dokładnie to samo
OdpowiedzUsuńMnie kusi tylko micel z Boourjois ;)
UsuńDo tej pory zazwyczaj używałam dwufazówki z ziaji, ale w Biedronce kupiłam polecaną Bawełnę z Bielendy i jestem zachwycona. Makijaż sam się rozpuszcza. Nie wiem jak przy wodoodpornych, ponieważ nie używam takich.
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo! Przez lata dwufazówka od Ziai, od kilku tygodni bawełniana Bielenda. Świetna jest! :) Polecam też płyn do demakijażu oczu z Bourjois - jest tak samo świetny :)
UsuńMiałam niedawno Bielendę Avokado i to najlepszy pły dwufazowy z jakim się spotkałam :)
Usuńpfff
OdpowiedzUsuń:D:D
UsuńZa 7 zł jest lepszy w Kauflandzie ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że w kauflandzie jest super micel :D
Usuńjak podrażnia to go nie chcę
OdpowiedzUsuńMoże Ciebie by nie podrażnił, ale u mnie to jakaś masakra ;/
UsuńDwufazówki z Delii nie miałam. Natomiast jakiś czas temu bardzo mocno zraziłam się so płynu micelarnego z tej firmy. Pienił się na twarzy i pozostawiał lepką warstwę. Zmywanie makijażu też nie szło mu najlepiej. Nigdy więcej. I dziękuję za przestrogę.
OdpowiedzUsuńDzięki za ostrzeżenie, jakiś czas temu chodził mi po głowie jego zakup, teraz wiem, żeby sobie odpuścić... ;)
UsuńDo mnie jakoś dwufazówki nie trafiają ;) Wole płyny micelarne-aktualnie mam z AA i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie używałam i na pewno będę omijać szerokim łukiem. :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale wierze na słowo :)
OdpowiedzUsuńdodalam nas do obserwatorow i zapraszam do nas :]
ja miałam tak samo z dwufazową Ziają... nie polecam... nie zmywa makijażu zbyt dobrze (zwykłego tuszu o_O )
OdpowiedzUsuńU mnie dawała rady, ale bez rewelacji, bielenda awokado o niebo lepsza :)
UsuńA ja ostatnio się nad nim zastanawiałam. Dobrze, że go nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze ;)
UsuńOo, będę wystrzegać. Opinie odnośnie tego produktu są dość podzielone :)
OdpowiedzUsuńLepiej dmuchać na zimne ;)
Usuńu mnie jedynie płyny z Bielendy się sprawdzaja. tej dwufazówki nie miałam, ale dobrze, że ostrzegasz. :)
OdpowiedzUsuńWersja Bielenda avokado <3
UsuńJa zakupiłam sobie dwufazówke z bielendy awokado:)) baardzo fajna do tej pory nic nie mogłam stosować do demakijażu bo mnie uczulało aż trafiłam na to cudeńko z bielendy:))
OdpowiedzUsuńTo moja ulubiona dwufazówka :)
UsuńDla mnie najlepsza jest Ziajka :)))))
OdpowiedzUsuńMiliony opakowań przerobiłam :)
UsuńTwoja recenzja jest krzywdząca.
OdpowiedzUsuńJa mam tego już 3 buteleczkę. Zmywa makijaż wodoodporny idealnie. Mam wrażliwe oczy i nie szczypie. Może masz felerną sztukę, nie wiem.
To że jest tłusty to dobrze bo nie wysusza a wystarczy przeczytać skład. Po za tym to normalne że buzię trzeba umyć później żelem.
Moja recenzja nie jest krzywdząca tylko szczera. Skoro nie radzi sobie u mnie ze zmyciem cieni to co innego miałabym napisać? Jedynie, że cieszę się, że u Ciebie się sprawdził.
Usuńdobrze wiedzieć, choć ja dwufazówek raczej nie używam (nie licząc ostatnich biedronkowych zakupów trzech sztuk Bielendy), miłością bezgraniczną darzę micele. :)
OdpowiedzUsuńmiałam ochotę go kupić, ale już mi przeszło!
OdpowiedzUsuńdzięki za ostrzeżenie - będę pamiętać, żeby go nie kupować:)
OdpowiedzUsuńTeż go mam i leży u mnie od kilku miesięcy, czas go wyrzucić! Jest okropny, raz go użyłam i więcej nie zamierzam. Był to o jeden raz za dużo.
OdpowiedzUsuńMiałam i NIE POLECAM. Najgorszy produkt do demakijażu oczu z jakim przyszło mi się zmierzyć. NIE NIE i jeszcze raz NIE.
OdpowiedzUsuńNajgorsze, że nie radził sobie z cieniami o tuszu już nie wspomnę, rozmazywał a nie zmywał...