niedziela, 4 listopada 2012

Mleczko do ciała Sephora

Ciąg dalszy moich narzekań na nieudane produkty ;) Tym razem ponownie przekonałam się o tym, że chytry dwa razy traci ;] Mleczko kupiłam na wyprzedaży w Sephorze za 7zł/150ml. Jak na tę markę to cena jest wybitnie niska, jednak co z tego jeśli produkt jest niewypałem? 

Moje mleczko zabójczo pachnie maliną i truskawką. Zapach jest na tyle intensywny, że zagłusza jakiekolwiek perfumy. Nawilża bardzo słabo, już wkrótce po aplikacji czuć, że bardziej suche miejsca (jak np. łydki) wołają o nawilżenie. Z tego powodu nie polecam używania tego mleczka kiedykolwiek indziej niż podczas upałów (jedynie zapach może udusić podczas gorących letnich nocy). Jego konsystencja jest dosłownie wodnista. Przelewa się przez palce i praktycznie zawsze pochlapię nim podłogę. Opakowanie jest nietrafione, tubka za miękka i zawsze coś przez nią przecieka (a dokładnie przez zamknięcie ;)). 

Nie kupię ponownie i oczywiście nikomu nie polecam. Nie używam produktów pielęgnacyjnych z Sephory, ale to mleczko mnie do nich nie zachęciło. Na szczęście już się kończy ;) 

Skład: Aqua (Water), Glycerin, Hydrogenated Polydecene, Cyclopentasilozane, Caprylic/Carpic Triclyceride,   C14-22 Alohols, Cyclohexasiloxane, Phenoxyethanol, Dimethicone, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii (Shea Butter),C12-20 Alkyl Glucoside, Chlorphensin, Tocopheryl  Acetate, Parfum (Fragrance), Methylparaben, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Butylparaben, Ethylparaben, Sodium Hydroxide, Propylparaben, Isobuthylparaben, Polysorbate 20, Olea Europea (Olive) Leaf Extract, Linalool, PEG-20 Glyceryl Laurate, Cl 14700 (Red 4), Potassium Sorbate, Citric Acid, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Diethylhexyl Syringylidenemalonate.

27 komentarzy:

  1. Faktycznie, konsystencja prawie płynna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak potrząśnie się tubką to w środku aż chlupie ;)

      Usuń
  2. myślałam, że sephora ma 'dobre' kosmetyki a tu prosze taki suprajs, dzieki za recenzje :) pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorówka sephory (poza cieniami) zbiera o wiele bardziej pozytywne recenzje niż pielęgnacja :(

      Usuń
    2. Ja posiadam dysk 'trio' z sephory i jestem srednio zadowolona, co prawda nie mówie ze jest złe, ale wielkiego szału też nie ma, więc wychodzi na to , że nie wszystko złoto co sie świeci

      Usuń
  3. Ja nie przepadam za balsamami perfumowanymi, mam 2 nowe w domu i nie wiem co z nimi zrobić

    OdpowiedzUsuń
  4. Cena oki ,ale jak taki bubel to daj spokój ; / Szkoda nawet tych 7 zł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, lepiej bym zrobiła kupując balsam Ziai, no ale nie mogłabym się polansować, że mam coś z Sephory :D

      Usuń
  5. Ja nie zamierzam się tykać ich pielęgnacji i póki co nie żałuję ;) Swoją drogą niektóre zapachy to jednak mają świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mądry wybór :D Zapachy świetne, ale na dłuższą metę to prawdziwi boa dusiciele ;)

      Usuń
  6. Dostałam kiedyś na urodziny czekoladowe mleczko do ciała, peeling o zapachu Twojego mleczka i żel pod prysznic Monoi i tylko żel się do czegoś nadawał, mleczko i peeling to kompletna porażka. Jedynie co oceniam pozytywnie to zapach aczkolwiek mleczko po aplikacji zaczynało śmierdzieć :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wkurzyłabym się, jakbym kupiła to mleczko w regularnej cenie, na pewno nie skuszę się już na nic z pielęgnacji ciała w Sephorze...

      Usuń
  7. skusiłam się na 2 szt w czasie trwania promocji, o ile latem jeszcze daje radę, teraz na jesień absolutnie się nie sprawdza... mam wersję tą co Ty i drugą z liczi obie zalepiają wręcz zapachem...

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. A Twoje też tak się rozlewają po całym opakowaniu mimo dokładnego zamknięcia? Już się nie mogę doczekać wyzerowania :P

      Usuń
    2. strasznie się wylewają...oj u mnie do wyzerowania jeszcze daleko...:)

      Usuń
  9. Ja na lato skuszę się na miętowy albo creme brulee :)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam kiedyś kiedyś zarówno żel jak i balsam i ani jedno ani drugie się nie sprawdziło

    OdpowiedzUsuń
  11. w ogóle nie ufam ich pielęgancji

    OdpowiedzUsuń
  12. pielęgnacja Sephory jest raczej kiepska. ja staram się ją omijać z daleka (aczkolwiek w kolorówce można znaleźć wiele fajnych kosmetyków)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ich kolorówce jest mój ukochany eyeliner w pisaku, który właśnie wczoraj zużyłam do ostatniej kropli ;(

      Usuń
  13. Miałam czekoladowe, kupione w jakiejś promocji i pomimo pięknego zapachu nie polecam, bo poza zapachem nie ma żadnych zalet. Za tą cenę powinien mieć dużo lepsze działanie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja używam masła z Sephory i jestem bardzo zadowolona ;) Pięknie pachnie i dobrze nawilża, a konsystencje ma idealną "maślaną" ;)

    OdpowiedzUsuń