środa, 22 stycznia 2014

Lovely Snow Dust nr 2

Jak to mówią: tylko krowa nie zmienia zdania. Krową nie jestem, zdanie zmieniłam i kupiłam lakier o wykończeniu piaskowym. Może nie oszalałam na punkcie piasków i nie zamierzam porzucić wszystkiego na ich rzecz, jednak jestem na etapie fascynacji tą chropowatą powierzchnią. Pomaga mi w tym przepiękny lakier z edycji limitowanej Lovely Snow Dust w odcieniu nr 2.


Prawda jest taka, że od kiedy pomalowałam nim paznokcie to nie mogę od nich oderwać wzroku. Wybrałam moim zdaniem najładniejszy z dostępnych odcieni, zarówno złoto jak i srebro mnie do siebie nie przekonały. Za to ta biel już tak :)


Lakier kosztuje 9zł za buteleczkę i z tego co wiem, są problemy, żeby go dostać. W sumie nie dziwię się, że jest wciąż wykupiony. Do pełnego krycia potrzeba 3 cienkich warstw, które na szczęście wysychają niezwykle szybko. Muszę sobie sprawić biały lakier i zobaczyć, jak śnieżny kurz będzie się na nim prezentował ;)


Z racji tego, że jest to mój pierwszy piasek, obawiałam się zahaczania o wszystko. Na szczęście nic takiego nie ma miejsca, choć wyraźnie czuć jego chropowatą fakturę. 


Na zdjęciach w świetle dziennym nie widać niestety jak się pięknie mieni. A mieni się pięknie, na biało, błękit, róż. Idealny kolor na zimę. Czuję, że będzie częstym gościem na moich paznokciach :)

12 komentarzy:

  1. Mnie złotko oczarowało bardziej niż dwa pozostałe - jak dla mnie jest idealne i mogłabym je nosić na okrągło - trwałe, szybko wysycha, pięknie się mieni i całkiem nieźle się zmywa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od strony technicznej spisuje się fantastycznie, to prawda :)

      Usuń
  2. Także się na niego skusiłam jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam ten piasek, jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja póki co niezmieniłam zdania co do piasków - efektowne ale nie dla mnie;p
    Lubię je oglądać u innych ale sama.. jakoś nie chcę w żaden inwestować, męczyć się ze zmywaniem. Nie widzę u siebie tej chropowatej powierzchni.
    Niemniej jednak u Ciebie bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście te lakiery nie są drogie, czyli żadna inwestycja :D

      Usuń