Nie licząc kosmetyków dostępnych w DM oraz Kiko nigdy nie szalałam na punkcie czegoś niedostępnego w Polsce. Zazwyczaj to, co można było kupić w naszych drogeriach w zupełności mi wystarczało. Z tego względu nigdy do mojej kosmetyczki nie trafił żaden lakier do paznokci marki Orly. Wszystko zmieniło się niedawno, gdy w prezencie otrzymałam od Anuli buteleczkę tegoż lakieru w odcieniu Terracotta. Przepadłam!
Lakier ma odcień pięknej, żywej czerwieni z dużą ilością koralowych tonów. Idealny dla mnie! Mam już w sumie kilka podobnych kolorów i każdy wielbię równie mocno :) Niby zwykła czerwień, ale ma sobie to coś ;) Mój aparat miał dużo problemów z oddanie tego koloru, na każdym komputerze też wygląda inaczej, a swatche w internecie też dają o nim mylne wyobrażenie.
Buteleczka (choć w sumie powinnam napisać butla) ma aż 18ml pojemności. To więcej niż niejeden krem pod oczy :D Oprócz pięknego koloru lakier ten rozkochał mnie w sobie łatwością aplikacji, trwałością oraz rewelacyjnym tempem wysychania. Bez żadnego topa potrzebował zaledwie kilkunastu minut, żeby wyschnąć i stwardnieć!
Czuję się w pełni zachęcona do kupienia nowych buteleczek. Nie mam porównania z lakierami Essie i chyba w końcu będę musiała się przełamać, żeby choć dla porównania mieć jedną buteleczkę. Najchętniej kupiłabym coś właśnie w takim odcieniu ;D
aaaa widzisz :) orly uwielbiam, będę pamiętać o tym odcieniu.
OdpowiedzUsuńŚliczny :). Nie miałam jeszcze przyjemności z Orly :)
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubie
OdpowiedzUsuńcudny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten kolor :) nie miałam nigdy lakierów tej marki, ale bardzo mi się jakiś marzy ;)
OdpowiedzUsuńpozytywny kolor :)
OdpowiedzUsuńlakiery orly uwielbiam! a ten kolor to taki arbuzowy chyba no nie? <3
OdpowiedzUsuńśliczny kolor !
OdpowiedzUsuńco powiesz na obserwacje wspolna ? :) nadinnes.blogspot.com
Faktycznie kolor jest prześliczny - sama się jakoś nie mogę przełamać do zakupu właśnie lakierów Orly bądź Essie :)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo ciekawy,
OdpowiedzUsuń