Pewnie większość wrocławianek już wie, że w przyszłym miesiącu w Pasażu Grunwaldzkim ma się otworzyć salon Kiko. Ja jestem po dużych zakupach w ich sklepie w Rzymie i póki co, nie wybieram się na kolejne ;) Choć w większości ich produkty bardzo mi pasują, to czasem zdarzają się mniejsze lub większe wpadki. Tak było w przypadku lakieru do paznokci w odcieniu 359. Podpatrzyłam go u przyjaciółki w Rzymie własnie i od razu poleciałam do salonu po swój egzemplarz.
Kolor jest trochę jak kameleon i w zależności od światła wygląda jak pastel lub jak wpadający w neon. Uważam, że jest piękny i wyjątkowo mi się podoba, niestety, od strony technicznej do jakaś katastrofa. Do pełnego krycia potrzeba 4 cienkich warstw... Z naciskiem na cienkich, bo lakier bardzo lubi bąbelkować. Tyle warstw rzuca się w oczy i nie do końca wygląda estetycznie, co widać na poniższym zdjęciu.
Mam chyba z sześć lakierów Kiko i tylko z tym jednym mam taki problem. Być może trafiłam na felerny egzemplarz, ale to ciągłe nakładanie warstw mocno mnie zniechęca do sięgania po tę właśnie buteleczkę. Wielka szkoda!
ładny, delikatny kolorek :D
OdpowiedzUsuńI na tym koniec ;)
UsuńPrzepiękny! Mam podobny odcień z Barry M i kocham go nosić, szczególnie latem w połączeniu z miętą.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny lakier :) Szkoda tylko, że taki problematyczny ;)
OdpowiedzUsuńKolor śliczny, szkoda, że jest tak problematyczny...
OdpowiedzUsuńA wiadomo coś o otwarciu salonu Kiko na wybrzeżu?
Też mi się coś o oczy obiło, że w Gdańsku i Poznaniu mają otworzyć! :)
UsuńKolor mi się podoba, ale na moich dłoniach takie kolory nie wyglądają dobrze.
OdpowiedzUsuńa gdyby tak spróbować nałożyć do na kryjącą biel lub jasny róż? bo ten kolor jest boski :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała spróbować tak zrobić. Rozmawiałam z koleżanką, której kupiłam ten sam lakier i ona nie ma takich problemów i boję się, że faktycznie trafił mi się jakiś odpadek :/
UsuńKolor śliczny jednak taka ilość warstw może denerwować - dobrze wiedzieć iż salon Kiko będzie we Wrocławiu - zapewne się do niego wybiorę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczynki :*
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień, ale te cztery warstwy by mnie zabiły. Ledwie jestem w stanie zdzierżyć dwie. ;)
OdpowiedzUsuń