Nawiązując do poprzedniego wpisu na temat waniliowej wody toaletowej z Yves Rocher dziś przedstawię Wam krem do rąk z tej samej linii zapachowej. Kosztuje 18zł za 200ml. Tutaj możecie o nim poczytać na KWC, jego ocena tam to 4,14/5- myślę, że to całkiem sporo :)
Myślę, że tym co przyciąga uwagę i na pierwszy rzut oka najbardziej zachęca do zakupu tego kremu jest jego opakowanie. Uwielbiam (i wiem, że nie jestem w tym odosobniona) opakowania z pompką. Nic bardziej wygodnego i higienicznego :) Za to wielki plus, jednak muszę się przyczepić do jednej rzeczy- kiedy nie ma mnie w domu kilka dni i po powrocie zabieram się za krem to niestety, ale trochę zasycha to, co jest w dozowniku. Jednak zawsze jest to malutka ilość, którą mogę przeboleć ;)
Według producenta: Odżywczy krem do rąk idealny na co dzień. Wzbogacony w olejki roślinne zapewnia skórze delikatność i elastyczność. Lekka, nietłusta konsystencja szybko się wchłania.Składniki pochodzenia roślinnego: wanilia Bourbon pochodząca z upraw biologicznych, olej z awokado, masło karite bio, olejek ze słodkich migdałów, żel z aloesu bio, gliceryna roślinna.
Początkowo myślałam, że 18zł to dużo jak na krem do rąk, ale przecież jest go dwa razy więcej niż w standardowej tubce. Do tego jest bardzo wydajny. Używam go intensywnie od jakiś dwóch miesięcy i widzicie ile go zużyłam? Doprawdy niewiele. Jeśli chodzi o zapach- wiadomo jest to kwestia indywidualna, ale mnie totalnie urzekł. Żałuję, że YR nie wypuściło kremów do rąk o zapachu malinowym- wtedy używałabym tylko ich do końca życia ;) Jego konsystencja jest bardzo lekka, szybko się wchłania, ale przez długi czas czuć, że dłonie są miękkie i odpowiednio nawilżone. Nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach, która mi osobiście bardzo przeszkadza, kiedy smaruję ręce w ciągu dnia i muszę czekać, aż staną się zdatne do użytku ;) Co najważniejsze- świetnie nawilża skórę dłoni i to nie tylko tuż po użyciu, ale przy dłuższym stosowaniu widzę, że o wiele lepiej się prezentują.
Dla mnie to wszystko wystarczy, żeby dodać go do grupy moich ukochanych kosmetyków. Rzadko bywam w Yves Rocher, ale ten krem sprawia, że mam ochotę przetestować więcej ich kosmetyków :)
o tak, te kremy do rąk są boskie. ja jestem fanką oliwkowej wersji, a miałam wszystkie trzy zapachy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Opakowanie rewelacyjnie, nie jestem obeznana z produktami YR, nie wiedziałam że mają w ofercie takie rozwiązania. No i zapach wanilii...chyba polecę go kupić, bo na prawdę się opłaca!
OdpowiedzUsuńSuper, chyba dziś go kupię, bo znowu szukam fajnego kremu do rąk :) Też uwielbiam pompki :)
OdpowiedzUsuńPompka to świetna sprawa:)
OdpowiedzUsuńna sam widok "Wanilia" w nazwie mam ochotę go kupić :) bardzo lubię waniliowe zapachy kosmetyków. a i pomysł z pompką bardzo fajny,szczególnie przy kremie do rąk :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie mnie totalnie urzekło ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się opakowanie :)
OdpowiedzUsuńw okresie jesienno zimowym musze się za nim obejrzec
OdpowiedzUsuńmusi pieknie pachnieć a i opakowanie jest super :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno w TK Maxxie kupiłam krem do rąk z pompką, uwielbiam :) Szkoda, że YR nie produkuje mniejszych pojemności i tym samym skazuje nas na używanie tego samego zapachu kremu przez kilka miesięcy...
OdpowiedzUsuń@aki.: choć bardzo podoba mi się zapach wanilii, to podejrzewam, że po tej ilości mi się on po prostu przeje ;) Później mam w planach kupić ten z owsem ;)
OdpowiedzUsuń@Idalia: zapach jest boski- jak świeżo upieczone ciasteczka :)
@cammie: polecam zakup, do wyboru jest jeszcze wariant oliwkowy i z owsem :)
@kobiecewariajce: pompka to to, co tygryski lubią najbardziej ;)
@youcouldbehappy: mam dokładnie tak samo z wanilią :)
@MattersAtAll, simply_a_woman: opakowanie jest bardzo praktyczne i wygodne, aż się zastanawiam, czy później nie przelać do niego mleczka do ciała ;)
@Yasminella: jak najbardziej polecam, u mnie kremy z YR zagoszczą na długo :)
@maggie.: pachnie pięknie :)
@Viollet: to prawda :( dlatego później planuję sięgnąć po ich krem z owsem, bo z tego co wiem jest bezzapachowy ;)
rzeczywiście opakowanie świetne:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, ale może powinnam, hm.. Opakowanie rzeczywiście ładne:)
OdpowiedzUsuń@Atina: właśnie ze względu na nie zdecydowałam się na zakup :)
OdpowiedzUsuń@ola: zdecydowanie przyciąga uwagę :)
Kupiłam! :DDD
OdpowiedzUsuńW takim razie z niecierpliwością czekam na to, co o nim napiszesz :D Udało mi się skusić ;)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam ten krem, teraz mam akurat oliwkowy, bo wanilia się skończyła, świetnie nawilżają, stoi w łazience i używam po każdym myciu rąk - nigdy nie miałam tak gładkich i nawilżonych dłoni :)
OdpowiedzUsuńMm, bardzo kuszący! Pompka jest naprawdę praktyczna, no i odpada problem zakręcania tubki łapkami tłustymi, bo świeżo posmarowanymi kremem ;)
OdpowiedzUsuńTeż do niedawna go używałam, jest przecudowny!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że korzystając z ostatniej promocji w Yves Rocher skusiłam się właśnie na ten krem - mam nadzieję, że i u mnie sprawdzi się rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńGdzie mogę kupić ten kremik? Proszę o padanie linka ;-)
OdpowiedzUsuńW sklepie Yves Rocher, ale było to kilka lat temu i nie wiem, czy wciąż jest dostępny :)
UsuńA jakby Pani znalazła gdzieś w internecie ten kremik to mogłaby Pani podesłać mi link? :)
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę jest już niedostępny, trzeba polować na allegro ;)
Usuń