Dziś pora na recenzję kosmetyku, który okazał się dla mnie odkryciem roku. Od zawszę używałam toników Ziaji i byłam z nich całkiem zadowolona. Teraz widzę, że po prostu nie wiedziałam, że z toniku można wycisnąć o wiele więcej ;) Tonik nawilżający do skóry odwodnionej i wrażliwej Biodermy zostanie moim ulubieńcem na długi czas. Za 200ml produktu płacimy około 35zł. Moją pierwszą jego butelkę wygrałam w rozdaniu.
Co obiecuje producent? Hydrabio Lotion Tonique jest pierwszym tonikiem zawierającym Aquagenium, opatentowany kompleks, który reaktywuje naturalny proces nawilżenia skóry i pomaga zatrzymać wodę w jej powierzchniowych warstwach. Pozwala to zachować skórze naturalną równowagę.
Lekka konsystencja toniku daje przyjemne uczucie świeżości. Tonizuje, nawilża i przywraca blask skórze. Bardzo dobrze tolerowany, hypoalergiczny, nie zatyka porów.
Lekka konsystencja toniku daje przyjemne uczucie świeżości. Tonizuje, nawilża i przywraca blask skórze. Bardzo dobrze tolerowany, hypoalergiczny, nie zatyka porów.
Zacznę od tego, że już sama butelka cieszy moje oko. Wykonana jest z dość grubego plastiku, w ogóle nie przecieka. Tonik ma bardzo delikatny, przyjemny dla nosa zapach. Mogę śmiało powiedzieć, że pachnie świeżością :) Jednak przejdźmy do samego działania. Przede wszystkim zauważyłam, że tonik genialnie nawilża moją twarz. Gdy przemywam nim buzię w ciągu dnia czasami nie potrzebuję nawet nakładać kremu. Skóra po nim jest miła i przyjemna w dotyku. Od kiedy go używam nie mam na twarzy żadnych suchych skórek. Nie zanotowałam żadnych podrażnień, nawet w okolicach jakże wrażliwych oczu. Po nałożeniu go na twarz wyczuwam lekki film, jednak bardzo szybko się on wchłania, a skóra jest przyjemnie odświeżona. Stanowi on świetną bazę pod krem na dzień. Zakochałam się w nim po całości.
Gdybym miała wskazać to, co najbardziej mnie w nim urzekło to fakt świetnego nawilżenia oraz to, że skóra po jego użyciu w ogóle nie jest napięta. Przyznam szczerze, że uwielbiam dotykać mojej twarzy, po jego zastosowaniu, bo jest taka milutka w dotyku :P Mój tonikowy ideał :)
EDIT: Zużycie widoczne na zdjęciu jest po około 1,5 miesiąca stosowania. Moim zdaniem jest on wydajny, ale to wszystko zależy od tego kto ile leje na wacik ;)
EDIT: Zużycie widoczne na zdjęciu jest po około 1,5 miesiąca stosowania. Moim zdaniem jest on wydajny, ale to wszystko zależy od tego kto ile leje na wacik ;)
To także mój tonikowy ideał :) Cudo :) Będę uzywać aż po grób :D
OdpowiedzUsuńświetnie nawilża, skóra go wpija, moja cera wygląda o niebo lepiej:)
Kręciłam się wokół niego wiele razy, czuję się mocno zachęcona :)
OdpowiedzUsuńA jak z jego wydajnością?
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie miałam ale zapewne kupie
OdpowiedzUsuń@Agi: Dokładnie tak jak piszesz :D Miłość aż po grób :D
OdpowiedzUsuń@majtkirambo: zachęcam z całego serca, bo jest świetny :)
@LAdy In Purplee: ale ze mnie ciapa, że nie napisałam :P zużycie widoczne na zdjęciu jest po ok. 1,5 miesiąca stosowania codziennie rano i czasem w ciągu dnia :)
@saharu: jak najbardziej polecam :)
Niestety nie jest to kosmetyk dla mnie ale recenzja świetna:) zapraszam na nowy post;)
OdpowiedzUsuńnie używam toniku, ale ten wygląda obiecująco :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest świetny, ale nie na moją kieszeń. Zostanę przy Ziaji. :)
OdpowiedzUsuńteż go teraz używam;) jestem bardzo zadowolona;)
OdpowiedzUsuńchociaż ostatnio skorzystałam z promocji w realu i kupiłam sobie cały zestaw garniera;) było tam że bierzesz jeden a drugi za grosza masz;) cały zestaw wykupiłam:D