Cześć Dziewczyny :) Zdjęcie ulubieńców maja schowało się gdzieś na moim pulpicie i zupełnie o nim zapomniałam ;) Jednak uważam, że lepiej przybyć z tym postem później niż wcale ;) Wiele się nie pozmieniało, jednak i tak pokażę Wam po co najchętniej sięgałam w minionym miesiącu :)
- balsam brązujący Ziaja Sopot- balsam ten przeleżał grzecznie całą zimę i wraz z pierwszymi upałami znów poszedł w ruch. Sprawdza się u mnie najlepiej z wszystkich produktów tego typu, a stosowałam już wiele (przede mną jeszcze ten z Lirene, o nim również słyszałam wiele dobrego). Używam go tylko na nogi, mieszam pół na pół z balsamem nawilżającym i nigdy nie miałam po nim smug :)
- eyeliner Sephora- w tym miesiącu nie chciało mi się zbytnio malować oczu ;) Całą sprawę załatwiał więc tusz do rzęs i właśnie ten eyeliner. Bardzo go lubię ;)
- jeżynowy balsam do ciała The Body Shop- świetny balsam, który obłędnie pachnie. Używałam go w czasie upałów, ponieważ ekspresowo się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
- błyszczyk Vipera Sweet&Wet 9- genialny błyszczyk. Używam go codziennie, kolor jest idealny dla mnie, dobrze nawilża usta, długo się trzyma, czego chcieć więcej? Tylko więcej błyszczyków tej firmy w moim błyszczykowym koszyczku :)
- pomadka Bell 161- już po pierwszym użyciu wiedziałam,że to będzie mój ulubieniec :) Potrzymam Was w niepewności jeszcze kilka dni i pokażę jaki to kolor i napiszę o niej nieco więcej ;)
- lakier Bell French Manicure 03- pokazywałam Wam go ostatnio i przypadł Wam do gustu w takiej samej mierze jak mi :)
- lakier Wibo o nieznanym numerku- sięgałam po niego za każdym razem jak miałam ochotę na kolor.
- lakier Essence Nude Glam 01 Cotton Candy- kolejna miłość od pierwszego użycia :)
taka jeżynka także mi odpowiada ;)
OdpowiedzUsuńmam przez Ciebie ochotę na ten jeżynowy balsam:) sama mam arbuzowy i bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńbalsamy brązujące z Ziaji są moim zdaniem jednymi z najlepszych. Używałałam kilku innych ale ten jest moim naj.
OdpowiedzUsuńLirene - też niezły, ale mimo wszystko Ziaji nic nie pobije;)
muszę poniuchać ten balsam jak bede w TBS :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tego balsamu z Ziaji :)
OdpowiedzUsuń*ten
UsuńWybacz mi ten błąd :)
Tbs ! <3
OdpowiedzUsuńzawsze patrząc na ten balsam Sopot Spa przez jego opakowanie widzę jego pomarańczową barwę na mojej skórze ;dd a co do Lirene wybierz odcień do ciemnej karnacji , ten drugi praktycznie nic nie daje nawet bladziochom
OdpowiedzUsuńNa pewno skuszę się na jeżynowy balsam :). Mam błyszczyk Vipery z tej serii i bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńmam teraz ochotę na balsam z Ziaji muszę się zanim rozejrzeć;D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten balsam Ziaji. I jestem szalenie ciekawa szminki Bell! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego balsamu Ziaji :>
OdpowiedzUsuńNa mnie ten balsam nie podziałał niestety ; /
OdpowiedzUsuńchyba sobie sprawię ten balsam Ziaji :)
OdpowiedzUsuńPomyślę nad jeżynką z TBS, Ziaja Sopot przywołuje złe wspomnienia!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten balsam Ziaji takze uwazam ze jest najlepszy!
OdpowiedzUsuńZżera mnie ciekawość jak wygląda pomadka Bell :) lakier Essence Nude Glam mam i ja, tylko ciemniejszy odcień i jestem w nim zakochana od pierwszego użycia, rewelacyjny! Najchętniej wykupiłabym wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńŚledzę Twojego bloga już od dłuższego czasu, ale wcześniej nie miałam swojego, więc dodałam do obserwowanych dopiero niedawno :)
ziaja sopot - miałam wieki temu hehe
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten błyszczyk i lakier z Bell prześliczny!!! :)
OdpowiedzUsuń