niedziela, 26 sierpnia 2012

Essence Nude Glam Cotton Candy

Tyle razy mówiłam jak bardzo uwielbiam ten lakier, ale ani razu go nie pokazałam. Cotton Candy z serii Nude Glam od Essence to mój lakierowy ulubieniec ostatnich miesięcy. Wygląda cudownie, choć 4 warstwy do pełnego krycia potrafią człowieka nieźle zirytować...


Jednak biorąc pod uwagę cenę (5,5zł/5ml) oraz efekt końcowy jestem mu w stanie wszystko wybaczyć :) Mleczny nudziak idealny znaleziony, choć nie powiem, mam jeszcze wielką ochotę na Bubble Bath od OPI...

24 komentarze:

  1. Kolor ciekawy, ale nie mam w sobie cierpliwości na 4 warstwy zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo nie 4 warstwy to nie na mój system nerwowy ... jak mam położyć 3 to już mnie skręca
    faktycznie bardzo ładny kolor ale nic nie jest mnie w stanie zachęcić do nakładania tylu warstw - nawet tak cudny kolor lakieru

    OdpowiedzUsuń
  3. na ten OPI też choruję ;) ale ten wygląda rewelacyjnie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda ślicznie, choć ja bym cierpliwości pewnie nie miała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale śliczny kolor! :)
    ostatnio chciałam sobie zakupić któryś z serii nude glam a tu pustki ;/

    zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo, móje essencowe lakiery kryją przy 1 lub 2 warstwach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lakier śliczny. (I masz taki ładny kształt paznokci) Mnie cierpliwości starcza na najwyżej dwie warstwy lakieru.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor przepiękny. Uwielbiam lakiery Colour&Go, a tych z serii nude jeszcze nie mam, choć 4 warstwy trochę przerażają. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. 4 warstwy? O matko :D Dobrze, że te inne nude glamy kryją przy 2 ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeju nie wiem czy bym wytrwała do 4 warstw

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny i piękne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham go ale ja maluję dwie warstwy najwyżej 3 mi wystarcza :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor śliczny :) jednak 4 warstwy to dla mnie za dużo:D

    OdpowiedzUsuń
  14. kolejny nude, który mi się podoba, to zły znak :D

    OdpowiedzUsuń
  15. mnie wkurzają już dwie warstwy a cztery to już by było przegięcie w moim wypadku:) mam z essence 1 lakier na wiecj się jednak juz nie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam 05 Toffee To Go i jestem z niego bardzo zadowolona, do tego 2 warstwy mi zupełnie wystarczają.

    OdpowiedzUsuń
  17. jak go zobaczyłam w miniaturce to zrobiłam błyszczące oczy i minę w stylu"jutro biegnę do sklepu" jednak 4 warstwy...rozpaczam, totalnie nie na moją cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolorek super,lecz te 4 warstwy chyba by mnie lekko zdenerwowaly:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękny kolor :) Bardzo lubię lakiery Essence

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczny nudziak :) oTAGowałam Cię :)

    OdpowiedzUsuń