środa, 8 października 2014

Powroty i nowości!

Po tak długiej przerwie należy się przywitać, więc wielkie dzień dobry wszystkim :) Wbrew panującym trendom nie zamierzałam porzucić bloga ;) Tak długa przerwa w nadawaniu była spowodowana przeprowadzką, dwutygodniowym pobytem w Rzymie oraz brakiem internetu w nowym mieszkaniu. Powoli wszystko ogarniamy, może nie mam jeszcze kuchni, ale nocia musi być ;) Na dobry początek wszystkie nowości, które wpadły do mojej kosmetyczki w ciągu ostatniego miesiąca. Sporo się tego nazbierało.

Na dobry początek małe zakupy ze sklepu internetowego Merlin.pl. Skusiły mnie bardzo atrakcyjne ceny, za cały powyższy zestaw wraz z dostawą zapłaciłam 100zł. Przy okazji odkryłam jak wygodnym i praktycznym wynalazkiem są paczkomaty. Koniec ze staniem w kolejkach na poczcie i zgrywaniem z kurierem ;)


Podkładu Revlon Color Stay nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. W końcu mam swoje pełowymiarowe opakowanie, a nie odlewki od koleżanek ;) Wybrałam sobie odcień 150 buff i wydaje mi się, że będzie idealny na jesień/zimę. Masło do ciała Pat&Rub o zapachu trawy cytrynowej i kokosa czeka na swoją kolej. Ciekawe czy podzielę zachwyty blogosfery na jego temat. Krem do rak Pat&Rub żurawinowo cytrynowy już poszedł w ruch i muszę przyznać, że faktycznie pozytywnie się wyróżnia na tle tańszych drogeryjnych kremów. Najbardziej urzekł mnie jednak zapachem. Z pewnością napiszę więcej na jego temat w osobnym wpisie.


Dużą niespodzianką okazała się być paczka z kosmetykami od Laboratorium Kosmetycznego Dr Ireny Eris. Kołczan dodany do zestawu pojechał ze mną na wakacje ;) Już teraz mogę napisać, że żele pod prysznic pachną obłędnie. Wszystko zostanie oczywiście opisane na blogu. Jestem bardzo ciekawa jak spisze się nowa seria emolientowych balsamów do ciała.

Relacją z wyjazdu do Rzymu nie będę Was męczyć, od razu przejdę do sedna czyli odwiedzin w Kiko. Byłam totalnie urzeczona asortymentem i robiłam zakupy na spontanie. Dzięki temu mam totalnie nieplanowaną konturówkę, 3 pomadki, podkład, biały cień do powiek, 4 lakiery i najpiekniejszy na świecie cień w kredce.


Przy okazji chwalę się kawałkiem nowej podłogi, w której jestem zakochana równie mocno jak w tym co na niej leży ;)

21 komentarzy:

  1. A wiesz, że zakupy z Merlina można odbierać u nas bez płacenia za koszty przesyłki? Na Piłsudskiego i Sienkiewicza są punkty firmowe.
    Ej, a dla mnie coś z Kiko jest :D?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem :) Ale na Widną czy Kamienną jest mi o wiele bardziej po drodze :) A na zakupy z Kiko to robiłam zapisy przed wyjazdem, ledwo mi torbę na lotnisku puścili :D

      Usuń
    2. Niedobra :D. Dobrze, że Kiko pojawi się w Polsce. Szkoda, że na razie tylko w Warszawie :)

      Usuń
    3. Wiesz co, gdybym miała Kiko na co dzien dostęp do Kiko to pewnie spowszedniał by mi jak Inglot :D

      Usuń
  2. Pat&Rub <3
    KIKUSI zazdroszczę jak nie wiem co!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama sobie też :D O ile przyjemniej płaci się w erło :D

      Usuń
  3. Witamy! :* Ja się polubiłam z lakierami Kiko i jestem ciekawa tego ciemnego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten ciemny to po prostu czarny :) Brakowało mi tego koloru u siebie ;)

      Usuń
  4. Mam nadzieję niedługo poszaleć tak samo w nowym sklepie KIKO ;) Czekam na recenzje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już po powrocie widziałam, że w Warszawie otwierają ich sklep :) Ciekawe jak będzie z cenami

      Usuń
  5. Kiko mnie oczarowało. Szkoda że nie mam dostępu do nich.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nowego Revlona nie miałam, jestem ciekawa jakby się u mnie teraz sprawdził, ale na razie nie mam ochoty go kupować :) A denko mam wielkie, ale na kanale i na nie zapraszam - tam mówię o dwóch produktach P&R :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy byłam w Rzymie, odwiedziłam również KIKO. Kupiłam eyeliner i 3 lakiery, ale jakoś niespecjalnie mi przypadły...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam balsam do ciała z P&R o zapachu trawy cytrynowej i kokosa i uwielbiam ten zapach, ale już mi się powoli kończy...

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurcze sama nie wiem co bardziej mnie zainteresowało z Twoich nowości :)

    OdpowiedzUsuń