piątek, 15 lipca 2011

Kredka do oczu, Vipera, Ikebana 254 Ocean

Gdy ponad miesiąc temu dostałam od Vipery paczuszkę z kosmetykami do testowania na widok kredki do oczu byłam lekko przerażona. Wiadomo co dzieje się z przesyłkami na poczcie, więc spodziewałam się, że kredka będzie dobra tylko do pierwszego temperowania. Jednak Ikebana całkowicie mnie zaskoczyła.
Kredka ta przewinęła się Wam pewnie już na wielu blogach. Od początku urzekło mnie jej opakowani i ten misterny biały wzorek- jestem wzrokowcem, więc takie rzeczy na mnie działają. Dostałam odcień nr 254 o nazwie ocean. Dostępnych jest 10 odcieni:

Odcień, który dostałam jest moim faworytem z całej tej palety kolorów, choć w rzeczywistości wygląda inaczej niż na powyższym obrazku. Faktycznie ma kolor oceanu, który raz jest bardziej niebieski, raz fioletowy. Spójrzcie same:
Kredka jest miękka, bardzo łatwo się nią rysuje. Byłam w szoku, że choć przyszła do mnie pocztą, nie była połamana. Bardzo dobrze się ją temperuje. Co do jej trwałości to przy obecnych upałach nawet daje rady, jednak w bardziej ekstremalnych sytuacjach (u mnie ostatnio była to spontaniczna wycieczka rowerowa i wtedy kredka się rozmazała tylko na jednym oku :)) radzę użyć czegoś innego. Jednak weźmy pod uwagę to, że w temperaturze 30stopni mało który makijaż pozostaje idealny cały dzień ;) Mnie kredka i tak zaczarowała i już planuję zaopatrzyć się w kolejne odcienie (po głowie chodzi mi lagoon, naomi i orchid).
Za 9zł otrzymujemy dobry produkt, który w kilka sekund pozwala wyczarować nam prosty, ale bardzo ładny makijaż. Myślę, że warto skusić się na choć jeden kolor tej kredki i wyrobić sobie własne zdanie na jej temat. Myślę, że spokojnie mogę określić ją mianem dobra i tania :)

Na koniec chciałam Wam pokazać moje ostatnie zakupy, czyli to, czego recenzji możecie się spodziewać w najbliższym czasie. Z tego wszystkiego najbardziej mnie zachwyciło masło do ciała z Bielendy, ale jeszcze za wcześnie, żebym mogła coś więcej powiedzieć ;)

21 komentarzy:

  1. Kredka faktycznie jest fajna, bardzo ją lubie :) Mnie ciekawi odżywka z Garniera ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! Otrzymałaś nominację w One Lovly Blog Awords! Więcej informacji na: http://makeupoholiczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezłe zakupy;) A kredka też zapowiada się obiecująco;)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Lady In Purplee: ja jej początkowo nie doceniałam, ale teraz to jeden z moich ulubionych gadżetów :)

    @Makeupoholiczka: dziękuję bardzo, już brałam udział w zabawie, ale zawsze miło dostać kolejne wyróżnienia :*

    @Art Anna: :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolory mają te kredki, muszę je zobaczyć na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny kolorek :) Taki niespotykany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. @simply_a_woman: też jestem nią totalnie zauroczona :)

    @Sprawdzanka: z tego co wiem, każde opakowanie ma inny wzorek, więc w ogóle będzie uczta dla oka :)

    @DobraDusza: zgadzam się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dla mnie ta kredka to ok nawet ; p

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny ma kolor! Na tym zdjęciu na Twoich oczach wygląda bardziej jak fioletowa:). Hm, nie wiedziałam, że kosztuje tylko 9zł.. Poszukam jej u siebie w mieście!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. @ola: poszukaj, bo na prawdę warto :)

    @Atina: dziękuję :) od zawsze wolałam takie grubsze kreski, jednak często wiąże się to z tym, że później się odbijają na górnej powiece :(

    OdpowiedzUsuń
  11. zauroczył mnie kolor emerald :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No i kolejne zachwyty nad tą kredką, a ja muszę póki co obejść się smakiem, bo nie mam pomysłu, gdzie by ją kupić ;) Muszę poszukać :D

    Z przyjemnością zawiadamiam, że nominowałam Cię do nagrody One Lovely Blog Award :) więcej informacji tutaj: http://wykluwarka.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html
    Zapraszam do zabawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hura! cieszę się, że trafiłam na tą recenzję, bo byłam bardzo ciekawa tego kolorku kredki!;) teraz wiem, że wygląda bajecznie tak jak myślałam;) ciekawa jestem jeszcze odcienia lagoon;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny kolor, lubię te kredki, więc może się na niego zdecyduję :)

    Twój blog został wyróżniony przeze mnie nagrodą One Lovely Blog Award :)
    Zapraszam do zabawy, szczegóły u mnie - http://moody-gingers-stuff.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  15. @Yasminella: :)

    @Vedette: też o nim myślałam :)

    @opos-w-wannie: dziękuję! :* poszukaj na stronie Vipery, gdzie najbliżej Ciebie mają stoisko :)

    @GoodForYouDP: cieszę się, że zaspokoiłam Twoją ciekawość :) też mnie odcień lagoon kusi :)

    @Paramore: dziękuję za otagowanie! :*

    OdpowiedzUsuń
  16. ciekawi mnie kolor lakieru i odżywka z garniera ;)

    widziałam :d i teraz mam dylemat brzoskwinia czy morela ? :D morela bardziej słodka i ładniejsza jest raczej :D

    OdpowiedzUsuń
  17. fajny kolor kredki. mnie ciekawi bloker z ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam taką kredkę tylko czarną i jak dla mnie jest beznadziejna, strasznie się rozmazuje. Jestem tym produktem bardzo rozczarowana. Próbowałam używać tej kredki i na bazę do powiek, na przypudrowane powieki i na "suche" powieki bez niczego i dalej się rozmazuje. Czy tylko ja mam ten problem?

    OdpowiedzUsuń