niedziela, 10 lipca 2011

Nie, bo niebo :)

Dziś pora na prezentację pierwszego lakieru z przesyłki od Barbry, którą ostatnio sprezentował mi mój chłopak :) Będzie to odcień nr 456 o uroczej nazwie nie, bo niebo. Jestem nim totalnie zauroczona i coś mi mówi, że narobię Wam na niego ochoty :) Wszystko mi się w nim podoba od samego odcienia, aż op kształt buteleczki. Spójrzcie:
Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy. Aplikacja jest bardzo łatwa i przyjemna- pędzelek jest tak przycięty, że praktycznie nie brudzi skórek. Kolejnym plusem jest też to, że lakier szybko wysycha. Na zdjęciu widzicie lakier na trzeci dzień od nałożenia, więc trzyma się on bardzo dobrze ;) Nie widać żadnych odprysków czy startych końcówek.
Jestem zakochana w tym kolorze. Nie mogę oderwać wzroku od paznokci, szczególnie na słońcu, gdy widać jak pięknie się one mienią. Już teraz jestem pewna, że jeszcze nie raz zrobię zakupy na stronie Barbry, gdzie dobre jakościowo i w pięknych odcieniach lakiery może kupić już za 8zł. Zdecydowanie polecam! :)

14 komentarzy:

  1. Śliczny, chociaż wolę kremowe wykończenie :) Uwielbiam lakiery Barbry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny niebieski, nazwy lakierów Barbry mnie rozbrajają :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dziwię się wcale, że jesteś nim zauroczona bo na paznokciach wygląda jak niebo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie się prezentuje i nazwa jak zwykle u Barbry jest miłym akcentem. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sam niebieski kolor ładny, ale dla mnie shimer jakoś nie pasuje do błękitów, nie wiem czemu, po prostu jakoś mi to nie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za niebieskimi pazurkami

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładny i bardzo wakacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. widzę, że lakier wzbudza mieszane uczucia, ale to dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie piękny! Mnie się BARDZO podoba, narobiłaś mi ochoty.. a miałam oszczędzać:P

    OdpowiedzUsuń