niedziela, 8 kwietnia 2012

Święta świętami, paznokcie muszą być zrobione

Jeden z moich najulubieńszych lakierów do paznokci w ostatnim czasie to Frozen Berries od Sensique. Pochodzi on z kolekcji Fantasy Glitter i ma numer 213. Zapłaciłam za niego na promocji w Naturze 3,5zł. Cena powala na kolana, szczególnie biorąc pod uwagę to jak prezentuje się na paznokciach. 




Zmywanie może przyprawić o zawrót głowy, jednak wystarczy kawałek folii z kuchni i żaden brokat nam nie straszny :) Dodatkowo zaprezentuję Wam mój ulubiony pierścionek, który już 3 razy był klejony, ale czego więcej mogę wymagać od ceny 8zł na przecenie w KappAhlu? ;)



Ostatnio zrobił się ze mnie większy maniak biżuteryjny niż kosmetyczny ;) Najnowsze nabytki pokażę Wam jak tylko przyjdzie do mnie wszystko co zamówiłam via allegro ;)

Miłego dnia i pamiętamy, nie objadamy się za mocno ;)

21 komentarzy:

  1. Cudny jest.... Ja ostatnio namiętnie gromadzę lakiery, a nie bardzo mam co malować :D

    OdpowiedzUsuń
  2. też go mam, świetny jeeest :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem żałuję, że go nie kupiłam, ale... mam Ruby Pumps i się chyba niebawem nim pocieszę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bosko wygląda, mimo że za czerwienią nie przepadam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ladny, ladny, chociaz wole kremy ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzę o tych lakierach z tej serii, ale nie mam do nich dostępu :(

    OdpowiedzUsuń
  7. święta świętami ale paznokieć musi być;)
    też tak mówię;) Kolor jest świetny, ja teraz testuje rudy;) Zobaczymy jak długo będzie się trzymał za 2 zł:D
    i jak chcesz zapraszam na rozdanie do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki on jest piękny, nie pomyślałam nawet, że tak super będzie wyglądał na paznokciach :).

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny,uwielbiam takie kolory

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny lakier, jednak na moich paznokciach wolę kremowe wykończenie :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  11. przegrzebałam całego bloga i mogę stwierdzić, ze też nam Twoją twarz! :D

    tylko nie wiem skąd :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach, dobrze mi się kojarzyło!
      jeszcze jak sobie dodałam do tego Anię, to już jasna sprawa :D

      Usuń
    2. o Ty niedobra!
      ja się nie patyczkuję- jak zobaczyłam pierwszy raz Ankę, to od razu jej maila wysłałam ;p
      tak swoją drogą, jest Nas tu więcej absolwentek dwunastki? :D

      Usuń
  12. piękny lakier i pierścionek też :)

    OdpowiedzUsuń