W sierpniu wykończyłam tylko 5 produktów. Ostatnio słabo mi idzie zużywanie kosmetyków, do tego wszystkiego znowu zaczęłam je gromadzić. Jak dwa dni temu doliczyłam się 11 rożnych balsamów to aż złapałam się za głowę ...
- figowy szampon do włosów normalnych Ziaja- szamponowy koszmarek. Nigdy więcej nie zdecyduję się na żaden szampon Ziaji, po tym jak ten okropnie plątał mi włosy. Jego recenzja znajduje się tutaj.
- odżywka do włosów z drożdżami piwnymi i owocem granatu- recenzowałam ją kilka dni temu, więc odsyłam Was do tej recenzji :)
- intensywnie nawilżająca maseczka aloes i awokado Avon- produkt, który nie robi dosłownie nic. Cieszę się, że już ląduje w koszu. Recenzja tutaj.
- maseczka z witaminą i miodem Rilanja- maseczka ta dostępna jest w Scheckerze w podwójnych saszetkach i jej połówkę dostałam od Kasi- bardzo dziękuję! :* Maseczka przyjemnie nawilżyła oraz wygładziła moją buzię- z pewnością do niej wrócę.
- głęboko odżywczy krem do rąk i stóp Ziaja- obecnie mój faworyt jeśli chodzi o pielęgnację stóp. Zachwalałam go tutaj. Już sprawiłam sobie kolejne opakowanie :)
Ładne zużycia :)! Mi w tym miesiącu udało się wykończyć jedynie szampon. Też z Ziaji, ale ten lawendowy.
OdpowiedzUsuńJa mam szampon Ziaji lawendowy i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuń5 produktów to nie taki zły wynik ;)
Ale 11 balsamów to faktycznie przesada ;)
Z tymi balsamami to faktycznie nieźle Ci się nazbierało :D Gratuluje zużyć ;)
OdpowiedzUsuńMam szampon lawendowy i bardzo go lubię, ale dzięki tobie nie kupię już figowego.
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu odszukać schleckera, gdzieś na swojej drodze :P
OdpowiedzUsuńA ja wszystko zużywam jak szalona :)
OdpowiedzUsuńsuper zużycia :)
OdpowiedzUsuńu mnie też szampon koszmarek zgadzam się z Tobą:)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
Wiekszośc z tej serii produktów z Avonu nie działa cudów, jedynie są i ładnie pachna ;)
OdpowiedzUsuńMi najgorzej idzie zużywanie balsamów.. :<
OdpowiedzUsuńa czaiłąm się na szampon z Ziaji, to mi dałaś do myślenia! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten krem do stóp, też niedługo dodam recenzję:)
OdpowiedzUsuńale jako następny kupiłam inny "w tubce" też ziaji -c hciałam spróbować nowego
Musze koniecznie kupić ten balsam do stóp z Ziaji. Miałam Neutrogene,ale kompletnie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńłooo... z tymi balsamami to dałaś czadu :) a ja właśnie kilka pożegnałam i został mi jeden! hah, życzę cierpliwości i sukcesywnego zużywania.
OdpowiedzUsuń